Franklin Delano Roosevelt

Franklin Delano Roosevelt (1882-1945) – amerykański polityk i czterokrotny prezydent Stanów Zjednoczonych, jeden z członków tzw. Wielkiej Trójki. Uczestnik konferencji w Teheranie i Jałcie.

Urodził się 30 stycznia 1882 roku w Hyde Park. Pochodził z rodziny o holenderskich (po stronie ojca) i francuskich (po stronie matki) korzeniach. Szczególny wpływ na młodego Roosevelta miała matka. Ojciec, z powodu podeszłego wieku, nie zajmował się wychowywaniem syna w takim stopniu. Młody Franklin nie uczęszczał do szkół, a jego edukacją zajmowali się wynajmowani nauczyciele. Z tego też powodu miał kiepski kontakt z rówieśnikami. Dopiero w 1896 roku rozpoczyna naukę w szkole Peabody w Groton, którą kończy cztery lata później. Następnie pobierał nauki na Uniwersytecie Harvarda (do 1904 roku) i przez kolejne trzy lata na Columbia University. Po zakończeniu nauki podjął się pracy w firmie w Nowym Jorku, gdzie pozostał do 1911 roku. Stosunkowo szybko rozpoczął też karierę polityczną. Mimo sprzeciwu rodziny, postanowił związać się z Partią Demokratyczną i z jej ramienia w latach 1910-13 sprawował funkcję senatora stanowego. Po wybraniu Woodrowa Wilsona na prezydenta Stanów Zjednoczonych Roosevelt został mianowany asystentem sekretarza marynarki. Wiele podróżował, odwiedzał Europę od wczesnych lat dzieciństwa. Jego kariera stanęła nieco w miejscu, choć pełnił znaczącą funkcję. Niestety, w 1920 roku, kiedy to wybory zwyciężyli republikanie, zmuszony był ustąpić ze stanowiska zajmowanego od elekcji Wilsona. Do 1928 roku pracował w firmie prawniczej, której był współwłaścicielem. W 1921 roku wydarzyło się jednak coś, co pokrzyżowało mu szyki w skutecznym rozwoju kariery. Z powodu szoku termicznego (kąpał się w zimnej wodzie w jeziorze) został sparaliżowany od pasa w dół. Stwierdzono u niego chorobę polio. Mimo iż stracił władzę w nogach, dzięki rehabilitacji, był w stanie utrzymywać się na nich przez krótki czas. Choroba zmusiła go jednak do używania wózka inwalidzkiego. Częściowy paraliż nie załamał Roosevelta, który nigdy nie pogodził się z kalectwem, starając się odzyskać sprawność w kończynach. Wraz z żoną postanowił założyć organizację pomagającą w badaniach nad rozwojem choroby polio. W 1928 roku po raz kolejny rozpoczął karierę polityczną. Został wybrany gubernatorem stanu Nowy Jork. Jego popularność stale rosła, co sprawiło, iż podjął się ubiegania o urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wzrost notowań przyniosło mu bowiem opracowanie i zastosowanie planu „New Deal” („Nowy ład”), który zakładał opanowanie rosnącego kryzysu ekonomicznego i gospodarczego. Jednocześnie Roosevelt ostro krytykował politykę swojego poprzednika na stanowisku prezydenta. W 1932 roku pokonał Alfreda Smitha i został wybrany 32. prezydentem USA. Nie przypuszczał zapewne, iż społeczeństwo amerykańskie wybierze go do pełnienia tej funkcji jeszcze trzykrotnie, co czyni z niego najdłużej rządzącego prezydenta USA i pierwszego (a zarazem ostatniego, wkrótce po jego śmierci Amerykanie wprowadzili poprawkę do konstytucji i obecnie niemożliwe jest przekroczenie dwóch kadencji), który zerwał z zasadą dwukrotnego wyboru.

Jego polityka opierała się początkowo na planie „New Deal”. Franklin Delano Roosevelt wprowadził m.in. ubezpieczenia dla bezrobotnych, renty, płace minimalne. Opracowany przez niego plan miał jednak widoczne wady, które ukazały się w pełni podczas pierwszej kadencji Roosevelta. Wzrosła niechęć do ludności murzyńskiej, wzrosła też pozycja komunistów. Z kolei w polityce zagranicznej był przeciwnikiem tradycyjnego amerykańskiego izolacjonizmu, wyrazem czego był nacisk wywierany na Senat w związku z wybuchem II wojny światowej w 1939 roku. Roosevelt nawiązał też stosunki dyplomatyczne ze Związkiem Sowieckiem, którego władze do 1933 roku nie były uznawane przez Amerykanów. Podczas drugiej kadencji (prezydentem po raz drugi został wybrany w 1936 roku) popełnił szereg błędów, które przyniosły spadek popularności nie tylko Roosevelta, ale i Partii Demokratycznej. Dodatkowo prezydent wdał się w spór z Sądem Najwyższym. Błędna polityka wewnętrzna doprowadziła do kolejnego kryzysu ekonomicznego, czego wynikiem był zastój gospodarczy Stanów Zjednoczonych. Wzrost podatków spowodował niezadowolenie opinii publicznej. Tymczasem na światowej scenie politycznej rozgrywały się wydarzenia, które miały zadecydować o wybuchu II wojny światowej. Amerykanie przypatrywali się im biernie, nie mieszając się do europejskich konfliktów. Stopniowo jednak Roosevelt starał się pozyskać Amerykanów do planów zaangażowania się w konflikt, który wybuchł 1 września 1939 roku zaatakowaniem przez hitlerowską III Rzeszę terytorium Polski, co dało początek kampanii wrześniowej.

Tradycyjnie już Stany Zjednoczone nawiązały bardzo dobre konktakty z innym państwem anglojęzycznym, Wielką Brytanią. Szczególnie po wybraniu Winstona Churchilla na premiera Wielkiej Brytanii (10 maja 1940 roku zastąpił on Neville’a Chamberlaina), który starał się pozyskać Amerykanów w celu nawiązania sojuszu antyfaszystowskiego. W 1935 roku Kongres przegłosował Akt Neutralności, co nie zgadzało się z poglądami Roosevelta. Jednak wraz z upływem czasu nastroje izolacjonistyczne w Kongresie zaczęły słabnąć, co skrzętnie wykorzystał prezydent Stanów Zjednoczonych. W marcu 1941 roku podpisany został dokument zwany Lend-Lease Act, który przewidywał znaczną pomoc finansową dla państw walczących przeciwko blokowi faszystowskiemu. W kraju stopniowo rozbudowywano flotę, licząc się z zagrażającym Amerykanom niebezpieczeństwem ze strony Japonii, która prowadziła w tym czasie agresywną kampanię przeciwko Chinom, a następnie państwom alianckim. W 1940 roku Franklin Delano Roosevelt po raz trzeci zostaje wybrany prezydentem USA, łamiąc tym samym niepisane prawo o możliwości tylko dwukrotnego wyboru. 14 sierpnia 1941 roku Roosevelt podpisuje kolejny dokument dotyczący trwającego światowego konfliktu. Tzw. Karta Atlantycka podpisana na pokładzie okrętu „Prince of Wales”. Określono w niej cele i zamiary sił sprzymierzonych po zakończeniu wojny. Wprowadzono zasadę samostanowienia oraz niepodległości mniejszych państw a także obietnice współpracy gospodarczej i pokoju. Wkrótce Kartę Atlantycką podpisał szereg państw zrzeszonych wśród aliantów. Teoretycznie neutralność względem dokumentu zachowały Stany Zjednoczone, choć Roosevelt był jednym z głównych inicjatorów podpisania Karty Atlantyckiej. Napięcie w Stanach Zjednoczonych stale rosło, a to za sprawą agresywnych posunięć rządu japońskiego. Wreszcie 7 grudnia 1941 roku japońska flota i lotnictwo zaatakowały amerykańską bazę morską w Pearl Harbor na Hawajach. Kongres, pod wrażeniem świetnego przemówienia prezydenta oraz z powodu nagłego i niezapowiedzianego wybuchu wojny na Pacyfiku, zmuszony był wypowiedzieć wojnę Japonii, stając się tym samym kolejnym krajem walczącym przeciwko Państwom Osi. W ten sposób Roosevelt został głównym politykiem decydującym o losach II wojny światowej. Wokół sprawy Pearl Harbor narosły spore kontrowersje. Prawdopodobnie Roosevelt orientował się w zamierzeniach Japonii, jednakże wykorzystał to do wciągnięcia Amerykanów w wojnę. Obok Winstona Churchilla i Józefa Stalina prezydent USA stworzył tzw. Wielką Trójkę. Trzej przywódcy spotykali się trzykrotnie (trzeci raz już bez Roosevelta, gdyż umarł zanim doszło do konferencji). Po raz pierwszy do spotkania doszło w dniach 28 listopada-1 grudnia 1943 roku w Teheranie. Następnie konferencje odbyły się jeszcze w Jałcie (4-11 lutego 1945 roku) i Poczdamie (16 lipca-2 sierpnia 1945 roku – bez udziału Roosevelta, którego na stanowisku prezydenta zastąpił Harry Truman). Roosevelt spotykał się także z Winstonem Churchillem. 22-26 listopada 1943 roku odbyła się konferencja kairska, na której obok przywódców Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii obecny był Czang Kaj-szek. Dotyczyła ona strategii działań na Dalekim Wschodzie i Pacyfiku oraz powojennego porządku (proponowano m.in. odebranie Japończykom terenów zagarniętych po 1914 roku i utworzenie niepodległego państwa koreańskiego, a także zwrot Mandżurii i Tajwanu Chinom).

Polityka militarna Roosevelta była prosta – wojska amerykańskie angażowały się zarówno na Pacyfiku, jak i w Europie oraz w Afryce, z tym że front dalekowschodni stanowił główną kwestię dla armii amerykańskiej. W Afryce głównie przy pomocy sił amerykańskich przeprowadzono operację „Torch” – 8 listopada 1942 roku, podczas której doszło do lądowania aliantów w Afryce Północnej, co w znacznym stopniu zadecydowało o korzystnym rozstrzygnięciu kampanii na tym froncie. Następnie Amerykanie wzięli udział w lądowaniu na Sycylii (operacja „Husky”) i wyzwalaniu Półwyspu Apenińskiego. Największa ilość wojsk Stanów Zjednoczonych wzięła udział w operacji „Overlord”, 6 czerwca 1944 roku, podczas której alianci otworzyli tzw. drugi front, lądując w Normandii we Francji. Następnie Amerykanie angażowali się w wyzwalanie Francji i Europy Zachodniej. Tymczasem na froncie pacyficznym sytuacja nie wyglądała tak dobrze. Po ataku na Pearl Harbor nastał półroczny okres porażek armii amerykańskiej. Dopiero po bitwie o Midway w czerwcu 1942 roku karta się odwróciła i strona amerykańska mogła przejść do ofensywy. Ostatecznie, już po śmierci Roosevelta, doprowadziło to do pokonania Japończyków i ich kapitulacji 2 września 1945 roku.

Franklin Delano Roosevelt często jest niedoceniany jako polityk. Mówi się o nim, iż znalazł się pod zbyt wielkim wpływem sowieckiego dyktatora Józefa Stalina, spychając na drugi plan Brytyjczyków. Tymczasem to właśnie Rooseveltowi przypadło w udziale decydowanie o powojennym porządku na świecie. Na konferencjach w Teheranie i Jałcie to właśnie do niego należał decydujący głos rozstrzygający spory pomiędzy Churchillem i Stalinem. W Teheranie zdecydował się na niezwykłe posunięcie – przenosiny do ambasady sowieckiej (pretekstem był zamach rzekomo przygotowany przez Otto Skorzenego), co miała mu za złe strona brytyjska, uważając się za pokrzywdzoną. Podczas konferencji teherańskiej zapadły decyzje na temat otwarcia drugiego frontu we Francji, walk na froncie włoskim, wschodniej granicy Polski czy bezwarunkowej kapitulacji Niemiec (temat ten podejmowany był przez Roosevelta i Churchilla na konferencji w Casablance w dniach 14-24 stycznia 1943 roku). Roosevelt nie zdecydował się na poparcie Churchilla w jego dążeniach do otwarcia drugiego frontu na Bałkanach, bojąc się wzmocnienia Brytyjczyków na arenie międzynarodowej. Jednocześnie poparł terytorialne żądania Stalina, co odbyło się między innymi kosztem Polaków. Postanowienia konferencji w Teheranie zostały utajnione na prośbę Roosevelta, który obawiał się utraty głosów polonii amerykańskiej w zbliżających się wyborach prezydenckich. Jak już pisaliśmy przywódca USA, miał ogromny udział w tworzeniu tzw. jałtańskiego ładu, który stał się podstawą powojennego porządku międzynarodowego. Względem mniejszych narodów, jak mówił Charles de Gaulle, Roosevelt odgrywał rolę wybawiciela uciśnionych, licząc na poparcie polityczne. Podobnie było w sprawie polskiej – prezydent amerykański podejmował w Stanach Zjednoczonych polityków Rządu Emigracyjnego RP, jednak z rozmów tych nie wynikło nic konkretnego. Wróćmy jednak do Jałty, gdzie po raz kolejny zderzyły się poglądy polityków wielkich mocarstw. Uzgodniono podział Niemiec na strefy okupacyjne, wyznaczono wstępne granice odrodzonego państwa polskiego a także ustalono, iż zorganizowana zostanie specjalna komisja koordynująca działania na terenie Niemiec. Roosevelt nadal starał się zacieśnić sojusz z ZSRS; otrzymał zapewnienie, iż Armia Czerwona przystąpi do ofensywy przeciwko Japonii po pokonaniu hitlerowskiej Rzeszy. Prezydent Stanów Zjednoczonych był także inicjatorem powstania międzynarodowej organizacji, która miała zastąpić chory i nieudolny twór, jakim była przedwojenna Liga Narodów. Podjęto zatem pierwsze decyzje w sprawie powołania Organizacji Narodów Zjednoczonych. Roosevelt do Jałty przybył w niedługi czas po kolejnym, czwartym już, zwycięstwie w wyborach na prezydenta USA, a jego głównym celem było wzmocnienie pozycji Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej oraz zacieśnienie stosunków z ZSRS (przewidywano ścisły sojusz po zakończeniu działań wojennych). Po konferencji jałtańskiej stan zdrowia Roosevelta stale się pogarszał. Dodatkowo na scenie politycznej doszło do nieporozumień na linii Londyn-Moskwa (szczególnie w sprawie polskiej), a Anglików wsparł w tej walce Waszyngton. 12 kwietnia świat obiegła wiadomość o śmierci prezydenta Roosevelta. Jego obowiązki przejął Harry Truman, który starał się kontynuować politykę poprzednika tylko w niektórych kwestiach. Zasadnicza różnica uwidoczniła się m.in. w podejściu do ZSRS. Okres rządów Trumana zapoczątkował tzw. Zimną Wojnę pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Sowieckim.

Za kadencji Roosevelta prace rozwinął szereg naukowców zrzeszonych pod kryptonimem Projektu Manhattan, których głównym dziełem było stworzenie bomby atomowej. Zakończyło się to tragedią Hiroshimy i Nagasaki w sierpniu 1945 roku.