Galeazzo Ciano

Galeazzo Ciano (1903-1944) – dyplomata włoski, jeden z najbliższych współpracowników Benito Mussoliniego i jego zięć, minister spraw zagranicznych, członek Wielkiej Rady Faszystowskiej.

Urodził się 18 marca 1903 roku w Livorno leżącym na terenie Włoch (Toskania). Był synem Constanzo Ciano, który służył we włoskiej marynarce, awansując do stopnia admirała. Charyzmatyczny ojciec od wczesnych lat dzieciństwa Galeazza wpajał mu ideały, które zgodne były z jego przekonaniami – dlatego też Galeazzo stronił od alkoholu i uciech hazardowych, będąc jednocześnie… świetnym kochankiem. W 1922 roku, za zasługi wojenne Constanzo, głowa rodziny Ciano otrzymał tytuł hrabiego Cortelazzo. Ojciec Galeazza był też prominentnym politykiem, który zdecydowanie popierał faszyzm i przywódcę włoskich faszystów, Benito Mussoliniego. Matką Galeazzo była Carolina Ciano. Po ukończeniu szkoły średniej z drugim wynikiem wśród absolwentów tego rocznika we Włoszech Galeazzo rozpoczął naukę na Uniwersytecie Rzymskim na wydziale prawa. Jak wspominali jego koledzy, Galeazzo był świetnym uczniem, a do tego nie stronił od pomocy kolegom, dając im ściągać na sprawdzianach, za co wielokrotnie go karano. Dał się także poznać jako człowiek impulsywny i zdecydowany. Podczas studiów, które ukończył w 1925 roku, rozpoczął karierę literacką i publicystyczną. Pisywał do gazet „Il Paese” czy „Il Mondo”, a po dojściu faszystów do władzy zaciągnął się do redakcji „Nuovo Paese”, a następnie „L’Impero”. Pisał także nowele oraz sztuki teatralne, które okazały się kompletnymi niewypałami. Jego fascynacja faszyzmem rozpoczęła się jeszcze w pierwszej połowie lat dwudziestych, choć później twierdził, iż znacznie wcześniej znalazł się w kręgu faszystów i wraz z nimi uczestniczył w marszu na Rzym. Było to niewątpliwie podkolorowanie życiorysu młodego Ciano, aby w ten sposób ukazać jego zaangażowanie od początku zakrojonej działalności ruchu. Po ukończeniu uniwersytetu, za namową ojca, postanowił wystartować w konkursie na stanowiska w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Udało mu się dostać z dwudziestą siódmą lokatą. Otrzymał stanowisko wicekonsula w Rio de Janeiro, jednak po ekscesach towarzyskich w tym mieście przeniesiono go na placówkę do Buenos Aires. I tam dał się poznać jako człowiek żywiołowy, spontaniczny oraz słynący z licznych romansów. Wreszcie w maju 1927 roku uwolnił się od znienawidzonej pracy i został przeniesiony do Pekinu, gdzie objął stanowisko sekretarza poselstwa włoskiego. W 1929 roku został wezwany do Rzymu. Prawdopodobnie przyczyną było odwołanie napisane przez Mussoliniego, który liczył na to, iż wyswata z młodym Ciano swoją ukochaną córkę, Eddę. Jeszcze w tym samym roku, choć nie miał na to wpływu Mussolini, Edda i Galeazzo spotkali się po raz pierwszy. Oboje byli pod wrażeniem spotkania. Pierworodna dyktatora okazała się idealną partią dla Ciano, który przy niej nie tylko mógł się ustatkować, ale i liczyć na objęcie kolejnych ważnych urzędów. Młodzieniec postanowił się oświadczyć i został przyjęty zarówno przez Eddę, jak i Benito. Ślub odbył się 24 kwietnia 1930 roku w kościele św. Józefa. Nowożeńcy miesiąc miodowy spędzili na Capri. Po powrocie zięć Mussoliniego spodziewał się objęcia ważnego stanowiska państwowego. Tymczasem wciąż otrzymywał mało znaczące propozycje. Najpierw wysłano go jako konsula generalnego w Szanghaju, następnie był wysłannikiem nadzwyczajnym i ministrem pełnomocnym w Pekinie, gdzie poznał Czang Kaj-szeka. W 1931 roku urodziło się pierwsze dziecko pary Ciano, Fabrizio. Na początku 1933 roku Edda i Galeazzo powrócili do Włoch. W tym samym roku urodziło się ich kolejne dziecko, tym razem dziewczynka nazwana przez rodziców Raimonda. W czerwcu Ciano został wysłany na konferencję do Londynu. Po powrocie otrzymał stanowisko szefa biura prasowego Mussoliniego. Rok później mianowano go szefem biura Podsekretariatu Prasy i Propagandy. W kilka miesięcy później utworzone zostało Ministerstwo Prasy i Propagandy, gdzie Ciano objął funkcję szefa. 14 czerwca 1934 roku zorganizował spotkanie Mussoliniego i Adolfa Hitlera. Pracował także nad odpowiednim przygotowaniem agresji na Etiopię. Podczas wojny Ciano długi czas przebywał na froncie, gdzie przeleciał samolotom nad Addis Abebą znajdującą się w rękach Etiopczyków. Próbówał nawet wylądować na miejscowym lotnisku, jednak przywitany ogniem karabinów musiał szybko się ewakuować. Wreszcie w maju 1936 roku zmagania na tym froncie zostały wygrane przez Włochów, a Ciano powrócił do kraju, gdzie został członkiem Wielkiej Rady Faszystowskiej. 10 czerwca 1936 roku Ciano został mianowany ministrem spraw zagranicznych. Jego nowe stanowisko nie zostało powitane w dyplomatycznych kręgach aplauzem, gdyż uważano go za karierowicza, który osiągnął wszystko dzięki małżeństwu w Eddą Mussolini. Sam Galeazzo zdawał sobie sprawę, iż jego kwalifikacje nie są wystarczające, a on nie jest przygotowany do pełnienia ważnej roli na politycznej arenie międzynarodowej.

Mimo iż mianowanie Ciano okazało się być jedną z najgłośniej komentowanych decyzji Mussoliniego, Galeazzo chełpił się nową pozycją i popisywał w towarzystwie arystokratycznym, którym zwykł się otaczać. W tym czasie rozpoczął też pisanie pamiętnika, który w kilka lat później będzie musiała chronić Edda, uciekając przed faszystami. Jako polityk Ciano okazał się zmienny i niedorosły do pełnienia tej zaszczytnej funkcji. Ciągle zmieniał zapatrywania – raz twierdził, iż podziwia Brytyjczyków, innym razem mówił o polityce antybrytyjskiej, czasem wyrażał sprzeciw zbliżeniu z Niemcami, aby w niedługi czas po tym podziwiać Hitlera i jego, jak to mówił sam Ciano, „geniusz”. W okresie, na który przypadła kadencja hr. Ciano w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, notuje się stopniowe polepszenie stosunków włosko-niemieckich. Rządzone przez dwóch dyktatorów, którzy za podstawę swojej ideologii uznawali socjalizm, potrafiły się porozumieć co do wspólnej polityki europejskiej. Choć podboje Hitlera początkowo nie były na rękę Mussoliniemu, szybko znalazł w nim poplecznika na europejskiej scenie politycznej i to właśnie przy niemieckim przywódcy mógł znaleźć podboje terytorialne, do jakich wciąż dążył, starając się uczynić z Włoch mocarstwo. Imperium włoskie musiało jednak jeszcze trochę poczekać, gdyż dopiero od Anschlussu Austrii stosunki na linii Berlin-Rzym uległy znacznemu ociepleniu. W międzyczasie oba państwa aktywnie wsparły dążenia gen. Francisco Franco, który doprowadził do wybuchu rebelii w Hiszpanii. 25 października dyplomaci obu krajów sygnowali swym podpisem traktat o przyjaźni. Mussolini nazwał to wydarzenie utworzeniem osi Rzym-Berlin, stąd też w przyszłości koalicja państw zrzeszonych wokół Niemiec miała być nazwana Państwami Osi. 6 listopada 1937 roku Włochy przystępują do paktu antykominternowskiego, który rok wcześniej podpisali przedstawiciele Niemiec i Japonii. Porozumienie wymierzone było w państwa komunistyczne. Ukoronowaniem współpracy niemiecko-włoskiej był pakt stalowy podpisany 22 maja 1939 roku w Berlinie przez ministrów spraw zagranicznych obu krajów (stronę niemiecką reprezentował Joachim von Ribbentrop). Porozumienie obejmowało dziesięć lat i rozgraniczało strefy wpływów włoskich i niemieckich. Uzgodniono także warunki sojuszu wojskowego. W negocjacjach dotyczących podpisywania wszystkich dokumentów uczestniczył Galeazzo Ciano, który wielokrotnie odwiedzał Niemcy oraz samego Hitlera. Politycy niemieccy nie wywarli na nim dużego wrażenia, a swojego odpowiednika w niemieckiej dyplomacji uważał za głupca. Co ciekawe, zdanie zmienił już w kilkanaście miesięcy po pierwszym kontakcie z Ribbentropem, uważając go za odpowiedniego człowieka na stanowisku niemieckiego ministra spraw zagranicznych. Podczas konferencji w Monachium Włosi wsparli żądania Niemiec, co zwiastowało utworzenie swoistego układu sił w Europie Środkowej. W międzyczasie, 18 grudnia 1937 roku, Edda urodziła trzecie dziecko. Nadano mu imię Marzio. Jako szef dyplomacji Ciano uzasadniał też włoską agresję na Albanię z kwietnia 1939 roku. Po wybuchu II wojny światowej Włosi nie od razu poparli działania Hitlera, który odważył się 1 września 1939 roku zaatakować Polskę. Włosi przystąpili do wojny dopiero w trakcie trwania kampanii francuskiej, 10 czerwca 1940 roku. Początkowo armia włoska odniosła spore sukcesy na froncie afrykańskim, jednak już w grudniu sytuacja zmieniła się o sto osiemdziesiąt stopni i to Brytyjczycy nagle zaczęli tryumfować. Także na innych frontach armia włoska nie mogła przełamać przeciwnika, przegrywając kampanię bałkańską. Tylko dzięki prośbom dyplomatów włoskich i samego Mussoliniego interweniowali Niemcy, którzy zażegnali niebezpieczeństwo. W tym czasie hr. Ciano i Mussolini znacznie się poróżnili. Ich stosunki nie były już tak zażyłe, a teść Galeazzo wciąż nie chciał złożyć obietnicy mianowania go swoim następcą. W ten oto sposób Ciano zaczął oddalać się od przywódcy państwa włoskiego i prowadzić własną politykę w porozumieniu z innym politykiem, Dino Grandim. Ostatnim aktem spisku było zebranie Wielkiej Rady Faszystowskiej z 25 lipca 1943 roku, podczas którego ogłoszona została dymisja Mussoliniego. Nawet Ciano poparł przeciwników dyktatora i oddał swój głos za usunięciem teścia. W związku z tym Mussolini został aresztowany i osadzony w więzieniu, skąd we wrześniu uwolnili go niemieccy komandosi. Sam Ciano został internowany przez nowy rząd utworzony przez marsz. Pietro Badoglia. W związku z tym postanowił opuścić Włochy i wyjechać do Niemiec. Także Edda zmuszona była uciekać. Tyle tylko, że jej gwarantowano dobre warunki pobytu w hitlerowskiej Rzeszy, a Ciano nie mógł być pewny swojego losu. Po przybyciu do Niemiec został aresztowany przez Gestapo. Następnie przekazano go faszystom z Mussolinim na czele, który w tym czasie stworzył państewko w północnej części Włoch, Republikę Socjalną. W grudniu rozpoczęto proces przeciwko zdrajcy duce. Z więzienia w Weronie słał list do Winstona Churchilla, w którym prosił o opublikowanie jego dokumentów. Z zapisków sporządzonych przez Galeazzo w ostatnich dniach jego życia jasno wynika, iż starał się on przerzucić całą winę za wciągnięcie Włoch do wojny na Mussoliniego. Chciał też oczyścić się z wszelkich zarzutów, kreując siebie na bohatera i bojownika o pokój na świecie. Mimo protestów Eddy, został skazany na śmierć przez specjalny trybunał. W pokazowym procesie udział wzięli także inni faszyści oskarżeni o zdradę stanu. Wyrok wykonano poprzez rozstrzelanie 11 stycznia 1944 roku w okolicach Werony. Po wojnie jego pamiętniki opublikowano – są do dzisiaj cennym źródłem wiedzy na temat działalności włoskiego dyplomaty oraz najbliższego otoczenia Benito Mussoliniego.