Gerd von Rundstedt

Gerd von Rundstedt (1875-1953) – niemiecki wojskowy, feldmarszałek, dowódca Grupy Armii „Południe” podczas kampanii wrześniowej, Głównodowodzący Obszaru „Zachód”.

Urodził się 12 grudnia 1875 roku w Aschersleben leżącym na terenie Niemiec (Saksonia-Anhalt). W latach 1886-91 uczęszcza do gimnazjum. W 1892 roku zaciągnął się do pruskiej armii. Warto przy tym wspomnieć, iż jego ojciec również był związany z wojskiem, co zapewne miało niepośledni wpływ na wybór drogi życiowej Gerda. W 1894 roku Rundstedt zostaje mianowany porucznikiem. W 1902 roku dostaje się do niezwykle elitarnej Akademii Wojskowej, wyprzedzając setki innych kandydatów na to miejsce. W tym samym roku zmienia stan cywilny, poślubiając 22 stycznia Luise von Götz, z którą miał jednego syna – Hansa Gerda von Rundstedta (1903-1948 – zmarł na raka). Podczas I wojny światowej służy w stopniu porucznika na froncie południowo-wschodnim (wysłany do Turcji) oraz zachodnim (we Francji), pełniąc rolę oficera w Sztabie Generalnym. W 1918 roku zostaje awansowany do stopnia majora i zostaje dowódcą sztabu w jednej z niemieckich dywizji. Po wojnie postanowił zostać w zdemobilizowanej armii niemieckiej, Reichswehrze, pomimo ograniczeń nałożonych na Niemców przez traktat wersalski. Zostaje Szefem Sztabu 3. Dywizji Kawalerii i zyskuje kolejne nominacje na wyższe stopnie, uzyskując w 1927 roku stopień generała majora, w 1929 roku generała porucznika. W 1925 dowodził też pułkiem artylerii w Münsterze. W 1932 roku zostaje mianowany dowódcą 3. Dywizji Piechoty. Od następnego roku do listopada 1938 roku jest członkiem Sztabu Generalnego, opracowując między innymi plany zajęcia Sudetów. Wreszcie, w miesiąc po niemieckiej ofensywie, odchodzi do stanu spoczynku. Ponowna mobilizacja obejmuje go tuż przed rozpoczęciem działań wojennych przeciw Polsce, które dały początek II wojnie światowej. Podczas kampanii wrześniowej obejmuje dowództwo nad Grupą Armii „Południe” i bezpośrednio dowodzi wojskami niemieckimi podczas bitwy nad rzeką Bzurą. Po początkowych kłopotach sytuacja zostaje przez Niemców opanowana, a Polacy pobici i zmuszeni do rozproszenia. Następne ważne stanowisko przydzielono mu w związku z operacja „Fall Gelb” – ofensywą przeciwko Francji w maju 1940 roku. Rundstedt dowodzi bowiem Grupą Armii „A”, której zadaniem jest przełamanie umocnień Linii Maginota. Po zwycięskiej kampanii francuskiej przychodzi czas na walkę przeciwko Wielkiej Brytanii. Gerd von Rundstedt, jako jeden z czołowych sztabowców, bierze udział w planowaniu inwazji na Wyspy Brytyjskie oraz operacji „Lew Morski” – „Seelöwe”. Dodatkowo 19 lipca 1940 roku otrzymuje awans do stopnia feldmarszałka. Niemcom nie udaje się jednak zrealizować planów podboju Wielkiej Brytanii, a bitwa powietrzna zostaje przegrana. W związku z tym Rundstedtowi przydzielono zadanie organizowania obrony i linii umocnień na wybrzeżach Francji, Belgii i Holandii. Wkrótce powstaje tam potężny pas zwany Wałem Atlantyckim. Niedługo Rundstedt pozostawał z dala od walki, gdyż już w 1941 roku zaangażowano go w wojnę przeciwko Związkowi Sowieckiemu – kieruje poczynaniami Grupy Armii „Południe”, zdobywając kolejne strategiczne punkty na drodze niemieckiej armii do Moskwy – jego łupem padają bowiem m.in. Kijów czy Charków. Po niepowodzeniach na froncie wschodnim oraz zawale przeżytym w listopadzie 1941 roku Rundstedt powraca do organizowania obrony na zachodzie, gdzie przenosi się w marcu 1942 roku. Od tego czasu notuje się stopniowy spadek zaufania Adolfa Hitlera względem doświadczonego dowódcy, który ostrzegał dyktatora przed możliwością zajścia komplikacji podczas kampanii zimowej oraz bitwy o Moskwę. Dlatego też Rundstedt wylądował na mniej znaczącym froncie, obejmując ponownie dowództwo sił obszaru „Zachód”. Trwa rozbudowa Wału Atlantyckiego oraz przygotowania do spodziewanej ofensywy alianckiej na wybrzeżach Francji. Tak zwany „drugi front” miał przesądzić o losach wojny, odciążając Sowietów walczących na wschodzie. Podczas planowania działań defensywnych w zachodniej części kontynentu dochodzi do konfliktu pomiędzy Rundstedtem oraz feldmarszałkiem Erwinem Rommlem, który do tej pory zajmował się dowództwem w Afryce Północnej oraz na Półwyspie Apenińskim. Legendarny Lis Pustyni krytykuje koncepcje Rundstedta, przeciwstawiając mu własną wizję ustawienia taktyki obronnej. Zasadniczo chodziło o rozmieszczenie dywizji pancernych bezpośrednio przed spodziewaną ofensywą w Pas de Calais. Rommel optował za przesunięciem ich w rejon plaż, Rundstedt był zwolennikiem pozostawienia ich w rejonie Paryża. Stwierdzić należy, iż koncepcja młodszego z feldmarszałków w praktyce byłaby lepszą. Spór zaognił się do tego stopnia, iż interweniować musiał sam Hitler, który postanowił bezpośrednio pokierować poczynaniami dywizji pancernych. W konsekwencji wojska Rzeszy… kampanię przegrały, a alianci mogli zając Francję, choć w czerwcu 1944 roku, gdy lądowali na plażach Normandii (tu kolejny błąd dowództwa, które nie przewidziało tego miejsca lądowania), Dwight Eisenhower daleki był od prorokowania, iż Niemcy zostaną wyparci z zajętej w 1940 roku części Europy. W lipcu 1944 roku grupa oficerów i polityków zorganizowała zamach na Hitlera. Rundstedt dostał propozycję przyłączenia się do spisku, jednak odmówił, tłumacząc się honorem wojskowego wiernego państwu i przywódcy. 9 września 1944 roku, po krótkim odpoczynku od tej funkcji, Rundstedt ponownie objął kierowanie obszarem „Zachód”. Teoretycznie był on także głównodowodzącym wojsk niemieckich podczas kontrofensywy w Ardenach rozpoczętej 16 grudnia 1944 roku. Po nieudanym uderzeniu ponownie został zdymisjonowany, tracąc swoje stanowisko w marcu 1945 roku. 1 maja został aresztowany przez żołnierzy amerykańskiej 36. Dywizji Piechoty. Jeszcze w czasie przesłuchiwania doznał zawału serca. Po zakończeniu działań wojennych stanął przed specjalnym sądem, który miał zbadać, czy Rundstedt nie popełnił zbrodni wojennych podczas swojej działalności na czołowych stanowiskach dowódczych. W maju 1949 roku ostatecznie odzyskał wolność – przyczyną był zły stan zdrowia. Stanął także przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze w charakterze świadka. Zmarł 24 lutego 1953 roku w Hanowerze, gdzie zamieszkał po wojnie.