Wanda Zieleńczyk „Marsz młodych”

Na skrwawionej ziemi
Pośród łez rozpaczy
Bomb wybuchy znaczą
Marszu młodych krok.
Nie zagaśnie nigdy
Żagiew gniewu,
Śpiewu
Nie zadusi mrok.

Za zniszczenie kraju,
Za straconą młodość
Nie szczędź, bracie, wrogom
W boju
Sił i kul.
Jest na krańcach znoju
Szczęścia ogrom,
Pachnie macierzanka z pól.

Tylu nas w szeregu
Luf i oczu pożar,
W biegu
Coraz mocniej
Bije łoskot serc.
Grzmijcie dawne bębny,
Wstańcie zorze,
Szturmem zwyciężymy śmierć


Wiersz ten był jednym z wielu utworów, do których następnie stworzono melodię i rozsławiono go przy pomocy śpiewu. Powstał w połowie 1943 roku, a w kilka miesięcy później wszedł w skład pieśni przedrukowanych w zbiorze przygotowanym dla partyzantów Armii Ludowej. W tym czasie AL stanowiła już pokaźną siłę na polskiej scenie partyzanckiej. Momentu włączenia utworu w skład zbioru nie doczekała autorka tekstu i melodii. Wanda Zieleńczyk, młoda partyzantka, która ideowo związała się z ruchem robotniczym, wspierając dążenia Polskiej Partii Robotniczej, została aresztowana 21 czerwca 1943 roku. W kilka tygodni później zginęła na warszawskim Pawiaku. Młoda artystka zasłynęła również jako autorka słów „Marsza Gwardii Ludowej”.