Lech Makowiecki „Ostatni list”

Skreślam dziś do Ciebie kilka słów
Chociaż wiem, nie dojdą pewnie znów
Piszę stąd do Ciebie ten ostatni raz
Żegnaj już Kochanie, na mnie czas
Nocą wciąż te same miewam sny
Piękną panną młodą jesteś w nich
Synek pewnie urósł, za mnie przytul go
Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

W takiej jak ta chwili, chce się żyć
Wszystko jest nieważne, byle być
Lecz wyboru nie dał dobry Bóg
Stoję dziś u kresu moich dróg
Każą nam wysiadać, to już tu
Ten brzozowy lasek to mój grób
Jeszcze tylko westchnę jeden raz
Jeszcze myśl ostatnia…

Kocham Was… Skreślam dziś do Ciebie kilka słów
Chociaż wiem, nie dojdą pewnie znów
Piszę stąd do Ciebie ten ostatni raz
Żegnaj już Kochanie, na mnie czas
Nocą wciąż te same miewam sny
Piękną panną młodą jesteś w nich
Synek pewnie urósł, za mnie przytul go
Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

Teraz jeszcze trudniej odejść stąd…

W takiej jak ta chwili, chce się żyć
Wszystko jest nieważne, byle być
Lecz wyboru nie dał dobry Bóg
Stoję dziś u kresu moich dróg
Każą nam wysiadać, to już tu
Ten brzozowy lasek to mój grób
Jeszcze tylko westchnę jeden raz
Jeszcze myśl ostatnia…

Kocham Was…


15 sierpnia 2007 roku na konkursie piosenki patriotyczno-wojskowej w Warszawie Lech Makowiecki zaśpiewał utwór niezwykły. Jury doceniło walory pieśni napisanej i skomponowanej przez artystę, przyznając trzecią nagrodę. Pieśń odnosi się do tragicznych wydarzeń z wiosny 1940 roku, kiedy to tysiące polskich żołnierzy zostały pomordowane przez Sowietów w Lesie Katyńskim. Konwencja „Ostatniego listu” wyrażona została w tytule utworu – jeden z polskich żołnierzy skreśla ostatnie słowa do ukochanej, wiedząc, że niedługo przyjdzie mu zginąć. Upamiętnienie katastrofy katyńskiej w taki sposób jest przejawem kunsztu artystycznego autora, który świetnie wyraził emocje, posługując się różnymi środkami artystycznego wyrazu. Wykonanie pieśni, pełne zadumy przekazuje ogrom emocji związanych ze śmiercią polskich żołnierzy. Pięknie dobrana muzyka do słów „Ostatniego listu” podkreśla siłę utworu.