Wielka Czystka w Armii Czerwonej

Druga połowa lat trzydziestych to okres tzw. Wielkiego Terroru w Związku Radzieckim, w tym Wielkiej Czystki, jaka dotknęła sowiecką Armię Czerwoną. Był to efekt konsekwentnej polityki radzieckiego przywódcy Józefa Stalina obliczonej na eksterminację prawdziwych i wyimaginowanych przeciwników politycznych na drodze do dyktatury absolutnej.

Na początku lat trzydziestych nastąpiła gwałtowna rozbudowa aparatu represji sterowanego przez wszystkim przez Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych (NKWD). To właśnie dziesiątki tysięcy funkcjonariuszy tej organizacji należy obarczyć główną winą za przeprowadzenie czystek, które doprowadziły do zamordowania ponad 1 mln ludzi i uwięzienia w radzieckich obozach koncentracyjnych Gułagach (a w wielu wypadkach śmierci na skutek obozowego rygoru) kolejnych kilku milionów ludzi.

Zbrodnicza polityka stalinowskiego reżimu przyczyniła się do stworzenia opozycji w Komitecie Centralnym partii bolszewickiej rządzącej Związkiem Radzieckim. W 1934 roku z polecenia Józefa Stalina zamordowany został jeden z działaczy partyjnych Siergiej Kirow. Morderstwo pociągnęło za sobą falę represji. Początkowo aparat terroru koncentrował się przede wszystkim na rzeczywistych przeciwnikach dyktatora. Od 1937 roku morderstwa i aresztowania przybrały na sile. NKWD izolowała i przesłuchiwała, nierzadko z użyciem tortur, działaczy partii bolszewickiej, wojskowych Armii Czerwonej oraz osoby niezwiązane z życiem politycznym. Na bazie fikcyjnych oskarżeń podejrzewanych o zdradę komunistycznych ideałów i ewentualny spisek przeciwko Stalinowi skazywano na karę śmierci wykonywaną najczęściej przez rozstrzelanie. Miliony uwięzionych trafiło do radzieckich obozów w ramach systemu Gułagów.

Wielka Czystka doprowadziła do wyniszczenia kadry zarządzającej Armii Czerwonej. Zlikwidowano znaczną część dowódców, co osłabiło radzieckie wojsko w przededniu światowego konfliktu. Proces ,,oczyszczania” struktur państwowych zahamował dopiero w 1938 roku. Wielka Czystka była elementem totalitarnego reżimu, który stosował terror na skalę masową. W latach 1932-33 reżim doprowadził do sztucznie wywołanej plagi głodu, której konsekwencją była śmierć kilku milionów ludzi.

Apogeum Wielkiej Czystki przypadło na lata 1937-38, ale trzeba zauważyć, że na mniejszą skalę czystki występowały także później. Przykładowo w 1941 roku rozstrzelano Giorgija Szterna, który to – obok marsz. Gieorgija Żukowa – odpowiadał za zwycięstwo nad Chałchin-Goł. Dokładne dane dotyczące rozmiarów eksterminacji w wojsku są trudne do oszacowania. Według niektórych badaczy zabito około 40 tys. oficerów różnego szczebla, a braki w kadrze oficerskiej niektórych jednostek wynosiły ponad 50%. Śmierć poniosło także trzech z pięciu marszałków Związku Radzieckiego: Michaił Tuchaczewski, Wasilij Blücher i Aleksandr Jegorow. Ponadto czystka wywołała efekt psychologiczny polegający na tym, że oficerowie Armii Czerwonej na ogół ślepo wypełniali rozkazy i nie wykazywali żadnej inicjatywy. Po prostu bycie przeciętnym i bezwzględnie posłusznym miało zagwarantować (choć też nie było to absolutną regułą) przeżycie. Zgubność tego efektu psychologicznego była widoczna najlepiej podczas wojny zimowej z Finlandią.

Problem braku zdolnych oficerów w Armii Czerwonej jest podnoszony często w kontekście zdolności bojowych Sowietów na różnych frontach II wojny światowej. Słabą jakość radzieckiej kadry dowódczej podaje się jako jedną z przyczyn porażek Armii Czerwonej w walce z Finlandią czy też podczas pierwszych tygodni operacji „Barbarossa”. Zaznacza się nawet, że miała ona znaczenie podczas sowieckiej agresji na Polskę z 17 września 1939 roku, przy czym w tym wypadku ofensywa Armii Czerwonej była prowadzona w ograniczonym zakresie, a Polacy byli skoncentrowani głównie na walkach z Niemcami. W konsekwencji wartość bojowa czerwonoarmistów nie została zweryfikowana. W zasadzie, w okresie poprzedzającym operację „Barbarossa”,  jedynie podczas walk sowiecko-japońskich nad rzeką Chałchin-Goł radzieccy dowódcy wykazali się wysokimi zdolnościami.

Na marginesie dodać można, iż wymordowanie oficerów Armii Czerwonej „pozytywnie” ocenili Niemcy, którzy w Sowietach dostrzegali systemowego przeciwnika. Przykładowo tak na ten temat wyraził się Adolf Hitler: „Stalin zniszczył pierwszorzędną ekipę sowieckich kadr wojskowych. Brak więc na razie niezbędnych umysłów wśród dorastających następców”. W 1941 roku Niemcy wykorzystali tę zależność bezwzględnie.

Fotografia: pięciu sowieckich marszałków w 1935 roku (od lewej): Michaił Tuchaczewski, Siemion Budionny, Klimient Woroszyłow, Wasilij Blücher i Aleksandr Jegorow. Spośród nich tylko Budionny i Woroszyłow dożyli początków II wojny światowej (źródło zdjęcia: Wikipedia, domena publiczna).