Kampania francuska – atak Niemiec na Belgię, Holandię i Francję

Adolf Hitler oraz Heinrich Himmler oglądają zniszczony czołg francuski Char B1. Czerwiec 1940 roku. Źródło: NAC.

Kampania francuska była momentem kluczowym dla wojny w Europie. To właśnie Francja miała stanowić przeciwwagę dla niemieckiej siły i zatrzymać pochód hitlerowskich armii na zachód. Tymczasem już po sześciu tygodniach walk Francuzi skapitulowali. Na losach kampanii zaważyły błędne założenia francuskich dowódców, którzy spodziewali się, iż uderzenie niemieckie doprowadzi do długotrwałej wojny pozycyjnej a wojska agresora zatrzyma zbudowana za wielkie pieniądze Linia Maginota. Pas umocnień został zlokalizowany na granicy francusko-niemieckiej, przez co nie chronił ani obszaru Arden, ani pogranicza francusko-belgijskiego, przez które przeszły siły pancerne wroga. W konsekwencji na niewiele się zdało wydatne wsparcie Brytyjczyków i Polaków, którzy po przegranej Wojnie Obronnej 1939 roku odtwarzali na zachodzie Polskie Siły Zbrojne.

Trzecia ofensywa

Niemiecka ofensywa rozpoczęła się o świcie 10 maja 1940 roku. Do operacji o kryptonimie „Fall Gelb” zaangażowano Grupę Armii „B” gen. Fedora von Bocka atakującą na odcinku północnym na kierunku Holandii i Belgii, dalej Grupę Armii „A” gen. Gerda von Rundstedta operującą w rejonie Arden i północnej części Francji i wreszcie Grupę Armii „C” gen. Wilhelma von Leeba, którego siły miały wiązać Francuzów w rejonie Linii Maginota. Łącznie ok. 3 mln żołnierzy, naprzeciw których stanęło niemal tyle samo sił alianckich dysponujących blisko 2500 czołgów i ponad 5 tys. samolotów przy ponad 3 tys. czołgów i ponad 3 tys. samolotów niemieckich. Wojska niemieckie szybko uzyskały pierwsze sukcesy. Wspierały ich bardzo skuteczne siły powietrznodesantowe (w tym 7. Korpus Lotniczy), które zajęły m.in. Dordrecht oraz fortecę w Eben Emael. Już 11 maja Niemcy sforsowali Mozę, co umożliwiło im kontynuowanie ofensywy w kierunku południowo-zachodnim. W efekcie siły niemieckie bardzo szybko opanowały terytorium Holandii. 14 maja nad Rotterdamem pojawiły się niemieckie bombowce. Bombardowanie miasta przypieczętowało los Holandii, która skapitulowała tego samego dnia. Dzień wcześniej do Wielkiej Brytanii ewakuowano królową Wilhelminę i rząd.

Wejście do fortecy Eben-Emael (Wikipedia, CC0).

Upadek Holandii otworzył Niemcom drogę do Belgii. Już 12 maja obrońcy kraju wspierani przez brytyjskie siły ekspedycyjne cofnęli się do umocnień w Dijle. Gdy 15 maja siły niemieckie przełamały opór aliantów w Ardenach, zagroziły od południa zgrupowaniu belgijskiemu. Co więcej, wsparcie 6. Armii zapewniała teraz 18. Armia, która opanowała Holandię. Dwa dni później wojska niemieckie wkroczyły do Brukseli, a następnie ruszyły do Antwerpii. Ok. 20 maja niemieckie dywizje pancerne zagroziły odcięciem całości alianckich sił zgrupowanych na pograniczu belgijsko-francuskim. Mimo próby kontrofensywy pod Arras alianci nie wyrwali się z okrążenia i znaleźli się w wielkim kotle w rejonie Dunkierki. Za ich plecami znajdował się teraz Kanał La Manche. Niemcy nie zdecydowali się na zniszczenie zgrupowania koncentrycznym atakiem, lecz postanowili zaangażować lotnictwo, które dokonywało nalotów na rejon Dunkierki od 25 maja. Zagrożeni alianci zorganizowali naprędce ewakuację sił z francuskiego wybrzeża opatrzoną kryptonimem „Dynamo”. W toku operacji od 28 maja do 4 czerwca udało się im wywieźć ponad 300 tys. ludzi, ale stracili ogromną ilość sprzętu, w tym czołgów i dział. 28 maja skapitulowała również Belgia, która dostała się pod niemiecką okupację.

Żołnierze francuscy ewakuowani z Dunkierki przybywają do Wielkiej Brytanii w 1940 roku (Wikimedia/IWM, domena publiczna).

Francja upada po miesiącu walk

Po zlikwidowaniu kotła w rejonie Dunkierki Niemcy zwrócili się w kierunku południowym. Ich uderzenie objęły linię rzek Somma i Aisne, gdzie już w kolejnych dniach uchwycono mocne przyczółki. Rozstrzygające uderzenie miały wyprowadzić siły Grupy Armii „A” i „B”, przy czym Grupa Armii „C” miała włączyć się teraz do walki, szturmując Linię Maginota. 5 czerwca rozpoczęło się natarcie. Mimo rozpaczliwej obrony Francuzów, 8 czerwca Niemcy osiągnęli rejon Rouen. Dwa dni później, zachęceni sukcesami sojusznika, do walki włączyli się Włosi, którzy wypowiedzieli wojnę Francji i Wielkiej Brytanii. Blisko 700 tys. żołnierzy przekroczyło granicę z Francją i rozpoczęło ograniczoną ofensywę. Tymczasem Niemcy 12 czerwca zamknęli w okrążeniu 10. Armię i dwie dywizje brytyjskie, które jeszcze tego samego dnia skapitulowały. Siły 15. Korpusu Zmechanizowanego gen. Hermanna Hotha ruszyły teraz przez Normandię do Bretanii, nie napotykając większego oporu. 18 czerwca osiągnęły Cherbourg, a następnie zajęły Brest i St. Nazaire. Armia francuska cofała się na niemal wszystkich odcinkach, kierując na Dijon. 14 czerwca Paryż został ogłoszony miastem otwartym. Tryumfalnie wkroczyły do niego jednostki niemieckie. Dwa dni później ustąpił rząd Paula Reynaud, którego zastąpił marsz. Philippe Petain. Pogodzony z porażką zasiadł do rozmów z Niemcami, zwłaszcza w obliczu kolejnych sukcesów armii wroga – wojska niemieckie zajęły Lyon i Vichy. 22 czerwca w Compiegne podpisano akt kapitulacji. Na mocy porozumienia północno-wschodnia część kraju miała się znaleźć pod niemiecką okupacją, a z pozostałych terenów utworzono marionetkowe kolaboracyjne państwo Vichy zarządzane przez Petaina i Pierre’a Lavala.

Kampania francuska skończyła się spektakularną klęską aliantów i wielkim zwycięstwem Niemców. Atakujący utracili 45 tys. zabitych i zaginionych oraz 110 tys. rannych, co było oczywiście dużą ceną za podbój Francji. Straty alianckie sięgnęły 360 tys. zabitych i rannych oraz blisko 2 mln wziętych do niewoli.

 

Dodatkowe informacje na temat przebiegu kampanii francuskiej znajdziesz w wersji rozszerzonej materiału

Fotografia tytułowa: Adolf Hitler oraz Heinrich Himmler oglądają zniszczony czołg francuski Char B1. Czerwiec 1940 roku. Źródło: NAC.